Moim pierwszym wrażeniem, jak wysiadłam z samochodu było "O jejku ile ludzi" i "O nie, nikogo nie znam". Bałam się też, że zgubię się w tej szkole, jednak po pierwszym dniu, to się zmieniło. Poznałam dużo nowych osób i poznałam cały budynek szkolny. Jestem pozytywnie zaskoczona. Dzięki tej szkole polubiłam się uczyć.

Świetne towarzystwo i nauczyciele. Super jest to, że pierwszą zasadą jaka jest wspomniana w tej szkole, to szacunek do uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły. 

Kiedy zobaczyłam tych wszystkich ludzi zakochałam się w nich od razu. Spodobał mi się ich styl bycia. Wycieczka integracyjna pokazała mi jacy są wartościowi. W tej szkole nie ma granicy starsi-młodsi. Podoba mi się ten amerykański styl i mundurki.Pani Dyrektor spędza z uczniami czas, uczestniczy w modlitwach i Mszach Świętych. Bardzo polubiłam nauczycieli, moją cudowną panią Wychowawczynię i świetnego Księdza. Obiady są przepyszne. Jeśli, to czytasz, to dziękuję, że jesteś i, że tworzymy tak  wielką wspólnotę.

Bardzo fajna szkoła z wieloma zajęciami pozalekcyjnymi. Nie ma dokuczania i obgadywania. Nauczyciele są bardzo mili.

Superszkoła, fajni ludzie, wzajemna pomoc we wszystkich trudnościach. Nie ma wyśmiewania i innych takich podobnych. Każdy ma szacunek dla każdego i z szacunkiem odnosi się do nauczycieli.

Moje pierwsze obawy związane ze szkołą były takie, że ta szkoła musi być na bardzo wysokim poziomie, i że nauczyciele będą bardziej surowi. Lecz później okazało się, że jest tu bardzo miło, nie ma atmosfery stresu i zabiegania, a mimo to poziom jest bardzo wysoki.

Kiedy wszedłem do szkoły pierwszego dnia, to od razu polubiłem nauczycieli, po których widać, że chcą nas czegoś nauczyć i wiedzą, że wyjdziemy z tego gimnazjum bardziej doświadczeni i trzy razy mądrzejsi.

Szkoda, że nie ma sali gimnastycznej, ale biegamy po lesie, albo ćwiczymy na boisku.

Wycieczka integracyjna była dobrze zorganizowana.

Pierwsza rzecz, która mi się spodobała to "Heniek" czyli szkolny automat. Z dojazdami jest dość kiepsko, ale da się przeżyć.

Najbardziej lubię zegar sali matematycznej.

To będzie szkoła, do której będzie mi się chciało chodzić!