Przyjąć dobrowolnie cierpienie za drugiego człowieka to coś więcej niż tylko cierpieć.
Na taką decyzję mogą się zdobyć tylko ludzie wewnętrznie wolni.
Przemoc nie jest oznaką siły, lecz słabości.
Zachować godność człowieka to pozostać wewnętrznie wolnym,
nawet przy zewnętrznym zniewoleniu.
Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą.
Mamy wypowiadać prawdę, gdy inni milczą. Wyrażać miłość i szacunek, gdy inni sieją
nienawiść. Zamilknąć, gdy inni mówią. Modlić się, gdy inni przeklinają.
Pomóc, gdy inni nie chcą tego czynić. Przebaczyć, gdy inni nie potrafią.
Cieszyć się życiem, gdy inni je lekceważą.
Nie jest to rana śmiertelna, bo nie można zadać rany śmiertelnej czemuś,
co jest nieśmiertelne. Nie można uśmiercić nadziei.
To, co wielkie i piękne, rodzi się przez cierpienie.
Tam, gdzie jest niesprawiedliwość, gdzie jest przemoc, zakłamanie,
nienawiść, nieszanowanie ludzkiej godności, tam brakuje miejsca na miłość,
tam brakuje miejsca na serce, na bezinteresowność, na wyrzeczenia.
Bez względu na to, jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem.
Miłość nie istniałaby, gdybyśmy byli do niej zmuszani.
Zasadniczą sprawą przy wyzwoleniu człowieka i narodu jest przezwyciężenie lęku.
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne,
nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać.
Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.
Korzeniem wszelkich kryzysów jest brak prawdy.
W pojednaniu musi być jeden cel, mianowicie dobro Ojczyzny i poszanowanie godności ludzkiej. Jeżeli wyciągasz rękę do pojednania,
Każda rzecz, każda sprawa wielka musi kosztować i musi być trudna.
Tylko rzeczy małe i liche są łatwe.
Być wolnym, to żyć zgodnie ze swym sumieniem.
Nie możemy się dzielić na ludzi, którzy o wolność walczą i którzy na wywalczoną wolność
z założonymi rękami oczekują.
Tylko naród, który ma zdrowego ducha i czułe sumienie, może tworzyć śmiałą przyszłość.
Miłość przerasta sprawiedliwość, a równocześnie znajduje potwierdzenie w sprawiedliwości.
Powołanie do wolności łączy się z obowiązkiem zrozumienia, że wolność to nie samowola,
ale jest to zadanie stojące przed każdym człowiekiem, wymagające przemyśleń, rozwagi,
umiejętności wyboru, decydowania.
Tylko słów kłamstwa musi być dużo, bo kłamstwo jest detaliczne i sklepikarskie,
zmienia się jak towar na półkach, musi być ciągle nowe, musi mieć wiele sług, którzy wedle programu nauczą się go na dziś, na jutro, na miesiąc.
Prawdziwa wolność jest pierwszą cechą człowieczeństwa.
Solidarność to jedność serc, umysłów i rąk zakorzenionych w ideałach, które są zdolne
przemieniać świat na lepsze.
Człowiek nie jest w stanie dobrze pracować, gdy nie widzi sensu pracy,
gdy sens ten przestaje być dla niego przejrzysty, gdy zostaje mu niejako przysłonięty.
Są więzienia niewidzialne, jest ich bardzo wiele. Są więzienia, w których ludzie rodzą się,
rosną i umierają. Są więzienia systemów i ustrojów. Te więzienia nie tylko niszczą ciała,
ale sięgają dalej, sięgają duszy, sięgają głęboko prawdziwej wolności.
Człowiek sprawiedliwy to ten, który kieruje się prawdą i miłością. Bo im więcej jest w człowieku prawdy i miłości, tym więcej i sprawiedliwości.
Życia nie da się oszukać, jak nie da się oszukać ziemi. Jeżeli wrzuci się w nią plewy, zbierze się chwasty.
Prawdziwa wiedza, prawdziwa mądrość, prawdziwa kultura nie znosi łańcuchów.
Umysłu ludzkiego nie da się skrępować.
Praca jest nieodzownym towarzyszem człowieka.
Ma ona służyć człowiekowi, ma człowieka uszlachetniać.
Wysiłek, praca, wymagają wewnętrznego ładu, zdrowych zasad moralnych, a nawet bodźców i motywów religijnych, aby dobrze służyły człowiekowi.
Dialog staje się bezowocny, kiedy strony kierują się ideologiami, które są przeciwne godności ludzkiej.
Za prawdę trzeba cierpieć. Jeżeli ludzie, którzy mają rodziny, mają dzieci,
są odpowiedzialni, byli w więzieniach, cierpią, to dlaczego ja, ksiądz, nie mam również dołożyć swojego cierpienia?
Prawda kosztuje dużo, lecz wyzwala.